Jak żyć i nie zwariować

Jakiś czas temu wspomniałam o miejscach, które warto odwiedzić z dziećmi, nie wydając przy tym dużej kwoty pieniędzy.

Ostatnio odkryliśmy cudowny park z dinozaurami, zwierzakami, piękną roślinnością oraz dwoma dużymi placami zabaw. Tym razem zawędrowaliśmy do Wrocławskiego Parku w Lubinie. Jak już wspomniałam każdy znajdzie tu coś dla siebie. Dla dzieci lubiących prehistorię - są tu sztuczne (ale pięknie wyglądające) dinozaury. Dla miłośników flory i fauny, jest tu wiele gatunków zwierząt i roślin wartych uwagi. Dla najmłodszych piękne place zabaw, a dla najstarszych cudne zacienione boksy, w których odpoczynek to sama przyjemność.

Minizoo zamieszkują takie zwierzaki jak: kozy, owce, alpaki, czubatka, króliki, kuce, kury, osioł. Mieszka tu też niewiarygodna ilość ptactwa np. sowy, bażanty, piękne i dumne pawie oraz wiele wiele innych.

Jednym z największych plusów parku jest to, że nie musimy płacić wstępu. Myślę, że Wam również się spodoba pobyt w Parku Wrocławskim w Lubinie. A może ktoś z Was już w nim był? Napiszcie jakie są Wasze odczucia?

                                                                                    justa

[...] Kłopoty, tak jak i radość, są częścią życia. Dzięki tym pierwszym potrafimy docenić drugie [...]

Wydawać by się mogło, że kiedy jesteśmy w domu, zamknięci na cztery spusty, oglądamy tv i spędzamy czas w gronie bliskich nam osób - czas biegnie wolno, razem z kłopotami finansowymi. 

Nie tylko ja, i nie tylko ty tak myślisz. Wszyscy do okoła są w podobnej sytuacji. [...] Kłopoty, tak jak i radość, są częścią życia. Dzięki tym pierwszym potrafimy docenić drugie [...] - to cytat z jednej z powieści Doroty Gąsiorowskiej - jakże trafny do aktualnej sytuacji?

Kiedy wszystko się zatrzymało, kiedy nasza rutyna zaczynała się i kończyła na myśli "czy może być jeszcze gorzej" - pojawiło się czerwone światełko mówiące, że ten postój może być niezłym kolem napędowym do lepszego życia. Pojawiło się też wówczas wiele pomysłów. Koło ruszyło, a ja postanowiłam zrealizować kilka dawnych planów, które uważałam za marzenia nie do zrealizowania. Zawsze bałam się pisać, choć bardzo to lubię. Bałam się krytyki. Mimo wszystko postanowiłam to rozwijać, dać upust kreatywności i fantazji. Może ty też masz ukryte pragnienia? Teraz jest najlepszy czas na to, aby pomyśleć o tym, to może zmienić podejście również do twojego życia. 

                                                                                 justa